19.08.
2021 r.
PO WARBIRDS 2021

 

W Europie coraz częściej ukazują się informacje o działalności Sportowego Klubu Modelarskiego w Bobrownikach.
Ostatnio w poczytnym magazynie
R/C Scale INTERNATIONAL ukazał się artykuł o organizowanym cyklicznie przez Sportowy Klub Modelarski w Bobrownikach Zlocie Modelarzy WARBIRDS 2021.
Niestety nasza działalność nie jest zauważana w Polsce. Poniżej zamieszczamy skan tegoż artykułu w oryginalnej wersji oraz jeszcze niżej jego tłumaczenie.
Uwaga: Klikając na poniższej wybranej stronie artykułu prawym przyciskiem myszy oraz wybierając na komputerze "Otwórz obraz w nowej karcie"  lub smartfonie "Otwórz obraz" otworzy się dana strona w większym rozmiarze!



Poniżej tłumaczenie powyższego artykułu:

width="auto"

WARBIRDS 2021

WIELKIE WYDARZENIE W POLSCE

Mariusz Grzywaczyk




Warbirds 2021 to największe spotkanie modelarzy R/C w Polsce, które odbyło się już po raz piąty i miało miejsce w dniach 22-25 lipca 2021 roku na lotnisku Sportowego Klubu Modelarskiego w Bobrownikach.

Pierwsza edycja imprezy odbyła się jeszcze
w lipcu 2017 roku, wtedy nikt nie spodziewał się, że rozrośnie się ona do najgłośniejszego wydarzenia modelarskiego w Polsce.

Na naszej imprezie spotykają się modelarze najbardziej znani ze startów w F4C, F4G. Odwiedzają nas koledzy z kilku krajów Europy: Niemcy, Austria, Czechy, Malta.

Podczas obecnego pikniku, mogliśmy podziwiać świetnie wykonane makiety samolotów z całego świata.

Zazwyczaj pierwsi modelarze przyjeżdżają
na miejsce już w czwartek, kiedy teren zaczyna zamieniać się w pole namiotowe. Zapewniamy bardzo dobre warunki z bieżącą wodą, toaletami, prysznicami z ciepłą wodą
i prądem. Jesteśmy również w stanie zorganizować wyżywienie dla uczestników.
Wieczornym spotkaniom modelarzy towarzyszy wspaniała atmosfera.

Musimy robić to dobrze, skoro mamy gości, którzy biorą udział w imprezie od początku jej istnienia.

Niewątpliwie gwiazdą tegorocznego Warbirds 2021 był zespół  kolegów z Austrii z Franzem Obenaufem. Przywieźli świetnie zbudowane
i jeszcze lepiej prezentujące się
w powietrzu modele P-47 Thunderbolt.
Loty ich Thunderboltów z silnikami Moki 400 były niezwykle realistyczne, a przeloty
z rykiem silników zbierały gromkie brawa
od setek widzów i powtarzane były po kilka razy każdego dnia.

Austriacy przywieźli też piękne Ju-188
o rozpiętości ponad 6 metrów.

Kołowanie Junkersa z dźwiękiem silników Moki 250 "to muzyka dla uszu modelarzy". Franz obiecał, że w przyszłym roku, po nabraniu większej wprawy, poleci Ju-188
w Bobrownikach - trzymamy go za słowo
i czekamy z niecierpliwością!

Bartek.... ze swoim F-16 Flying Falcon w tureckich barwach dał imponujący pokaz, a model w czarno-złotej kolorystyce był jedną z gwiazd imprezy. Loty F-16C Solo Turk wzbudziły duże zainteresowanie wśród publiczności zgromadzonej na Warbirds. Bartek wykonał kilka spektakularnych lotów, demonstrując możliwości akrobacyjne tego modelu odrzutowca, a także imponującą sterowność przy małych prędkościach
z wykorzystaniem skutecznych hamulców aerodynamicznych. Świetny pokaz Bartek!

Drugim bardzo popularnym odrzutowcem był F-86 Sabre, który wykonał kilka spektakularnych przelotów na niskim pułapie
i był prawie nie do odróżnienia od oryginału.

Mogliśmy również podziwiać kilka modeli, które odtworzyły w powietrzu część historii polskiego lotnictwa. Pierwszym z nich były modele PZL-23b Karaś zaprojektowane przez Irka Potockiego i zbudowane przez Irka i Piotra. Modele były pięknie wykończone 
z zachowaniem wszystkich szczegółów pełnowymiarowego samolotu, będąc jednocześnie w oryginalnych barwach polskich dywizjonów z września 1939 roku.

 Na wystawie statycznej prezentowany był model jednego z najsłynniejszych myśliwców II wojny światowej, Spitfire Mk9, w barwach jednego z polskich dywizjonów w Anglii - mamy nadzieję, że w przyszłym roku zobaczymy ten model w powietrzu.
W tym roku na Warbirds gościły trzy modele A6M Zero, przypominając nam o tym legendarnym samolocie Cesarstwa Japonii. Doskonałe właściwości lotnicze tej maszyny zostały zademonstrowane w locie, a jeden z pilotów modelu miał nawet charakterystyczną opaskę "Kamikaze". Wszystkie trzy modele były w pełni dopracowane, a ich wykończenie było typowe dla mocno eksploatowanych pełnowymiarowych egzemplarzy podczas wojny na Pacyfiku.

Oczywiście w imprezie uczestniczyło znacznie więcej modeli, ok 120, jednak opis wszystkich zająłby zbyt wiele miejsca.

 Pilotów uczestniczących zarejestrowaliśmy  85. Wszyscy spotykaliśmy się na wieczornych imprezach przy muzyce "live".

Nagrodę za najbardziej spektakularny pokaz lotniczy otrzymał Franz i jego zespół kolegów za ich Thunderbolty.
W organizacji WARBIRDS bardzo pomocny był dla nas samorząd gminy Bobrowniki.

W szczególności chcielibyśmy podziękować Pani Wójt Małgorzacie Bednarek.
Przy okazji chcielibyśmy zaprosić wszystkich na Warbirds VI w Bobrownikach w lipcu 2022 roku, który odbędzie się na lotnisku SKM Bobrowniki.

Zapraszamy na naszą witrynę internetową: www.skm-bobrowniki.pl gdzie można zobaczyć lokalizację lotniska oraz relację zdjęciową  z Warbirds 2021.

Zapraszamy również do odwiedzenia naszej strony na Facebooku: SKM-Bobrowniki.

Mariusz Grzywaczyk
SKM Bobrowniki

Wspaniałe lotnisko Sportowego Klubu Modelarskiego w Bobrownikach

Jeden z 3 wspaniałych Mitsubishi Zero obecnych na imprezie

Wojskowe odrzutowce to także zabytkowe wojenne samoloty! Oto wspaniały Vampire

Dwa niesamowite, ogromne i wspaniałe Ju-188 Franza Obenaufa i Adi Leopolda.

Piloci i modele oczekujący na lot.

Zarówno PZL-26, jak i RWD-5 bis Stanisława Skarżyńskiego noszą oznaczenia samolotów,
które latały w ramach Atlantic Challenge w 1933 roku. Wyglądały świetnie na ziemi i w locie.

 

Trzy egzemplarze PZL-23b zaprojektowane przez Ireneusza Potockiego znalazły się na imprezie,
honorując historię polskiego lotnictwa.

 

P-47 Thunderbolt w akcji

 

F-86 Sabre wykonywał spektakularne loty na niskich wysokościach
i wyglądał zupełnie jak jego pierwowzór.

 

 xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx